Potrzebowałbym bardziej sam schemat przewodów dochodzących do kostki zasilającej do radia ponieważ miałem ucieta i musze sztukowac.
Potrzebowałbym bardziej sam schemat przewodów dochodzących do kostki zasilającej do radia ponieważ miałem ucieta i musze sztukowac.
Masz przecież w ósmym poście
Tylko, że ja mam radio kaseciaka i jakis tam mini chemacik jest, ale tych kabli dochodzi tam wiecej niż jest zaznaczonych na tym schemaciku no i niewiem który gdzie podpiąc.
Podpinasz tylko te które potrzebuje radio.
To foto w 8 poście też jest od kaseciaka z 156
Tez tak uczyniłem, ale chyba zapomniałem o jednym tym co wyłączało to radio po jakims czasie, fajna sprawa bo jak bym zapomniał wyłączyc to samo sie wyłączy. Najlepsze jest to że soatało mi troche tych kabli, tj. pomarańczowy, biały, czerwono-zielony, a podłączyłem tylko czerwony (zasilanie) oraz czarny (masa) i radio działa, ale co dajej W tej nowej kostce zostały mi kable koloru pomarańczowego, niebieskiego, i żółtego.
Tak jabym miał schemat gdzie te przewody idą to bym to zrobił z tego schematu na radiu.
W eLearn masz pełny schemat. Wraz z kolorami kabli.
Kierownica multimedialna zakupiona z alfy 156 po lifcie środka i pasuje ok. Zakupiłem od jednego gostka kierownice + tasme airbag + gratis dostałem pół przendniej wiazki przewodów wraz z kostkami do radia Musiałem tylko przełożyc te kostki i dosztukowac je z przewodami do mojej kostki w tasmie. Sprawdzone i działa tak jak powinno
Mam inne pytanko odnosnie kierownicy. Zajeło mi to chyba z godzine, aby ją ustawic w miare poprawnie, ale wydaje mi sie, że wciaż pokazuje minimalnie krzywo podczas jazdy na wprost. są to dosłownie milimety, ale mnie to kłuje w oczy troche Przez to czy da sie ją założyc idealnie prosto w domowych warunkach, czy lepiej jechac na ustawienie zbieżnosci?
w domowych warunkach założysz na tyle idealnie na ile pozwala wieloklin także przekłamania często są, resztę zbieżność załatwi.
Belfer możesz miec racje z tą kierą od 147 bo starałem sie jak mogłem nie ruszac kołami oraz wkładac tak jak starą, a tu zonk. Jest dosłownie minimalnie przesunieta w prawo i za każdym razem jak chce ją załozyc na wprost to takjakby wieloklin mnie trzymał. Jest to naprawde minimalnie przesuniete, ale mnie osobiscie to kłuje w oczy, a ktos inny może to olac. Przez to zrobie zbieżnosc, bo też niewiadomo kiedy była robiona, choc zawiecha jest sztywna - auto przyjechało z niemiec, prowadzi sie super, jedzie prosto nic nie stuka.
Tylko dlaczego ta kierownica była w 156 po lifcie? Może poprzednik tez o tym nie wiedział? Tego już sie nie dowiem.