Problem z przyśpieszaniem!

[*Mlody*]

Witam!!
W mojej alfie 156 2.0 mam wielki problem!!
Samochód do 2100 obr jedzie bo jedzie nie przyśpiesza jak trzeba! Wiem bo szwagier ma alfe 166 2.0.
Jego non stop ma jednolite przyśpieszenie, a moja na początku ma muła a przy 2100 obr jak nie ogarnieta dostaje kopa i dopiero czuć że się jedzie alfa!
Może ktoś miał podobny problem?
Koleś co od niego kupiłem mówił mi że to najprawdopodobniej jakiś czujnik czy zawór, z tego co czytałem to może być zawór egr?
Co wy o tym myślicie? Proszę o pomoc!
Jeśli taki post został już utworzony proszę o przekierowanie do niego!
Dzięki za pomoc!!

[Cubus00]

a masz ten zawór w benzynie?

[*Mlody*]

Hmm z tego co się orientuje to jest tylko w dieslu ale na allegro znalazłem niby do 2.0.
Nie znam sie na tym, dlatego chciałem się dowiedzieć co może być nie tak?
Bo ten koleś coś mi tam tłumaczył że jakiś czujnik muszę kupić zaprogramowany nie wiem o co chodzi!!
Pomoże mi ktoś??

[Cubus00]

zacznij od podpiecia jej pod kompa on prawde ci powie a mechanik niech ci wytłumaczy o jaki czujnik chodzi bo ala pare czujnikow posiada

[*Mlody*]

Podłączenie pod kompa było i nic nie wykazało a to nie mechanik tylko koleś co od niego kupowałem alfe.
Po prostu mam pedał w dechę wciśnięty i idzie idzie a jak dojdzie do 2100 obr to jest wyrwanie i jak strzała leci!

[stopczyk26]

Witam. Podepnę się pod temat. U mnie jest podobny problem z tym że to przymulenie trwa aż do 3 tyś i tak jest na każdym biegu. Auto było podpięte po kompa i pokazało błąd przepływomierza. Kupiłem nowy Boscha wymieniłem ale problem dalej pozostał. Powyżej tych obrotów idzie już całkiem przyzwoicie choć i tak mi się wydaje że jeszcze nie jest tak jak być powinno na te 155KM. Ostatnio jadąc po nieutwardzonej drodze na jedynce-obroty na poziomie 1700ob/min wcisnąłem gaz do podłogi myśląc że koła zaboksują a tu lipa-auto tylko po mału zaczęło się rozpędzać. Dopiero po osiągnięciu 3000obr/min dostało kopa. Robiąc tak samo Audi B4 115KM czy Golfem II 75KM bez problemu koła boksują-a w Alfie tylko zamuła. Czy ktoś może powiedzieć gdzie zacząć szukać i w czym może tkwić problem? Za wszystkie sugestie z góry dziękuję.

[M&M]

zrób adaptację po wymianie przepływki u mojego taty w ts to pomogło

[*Mlody*]

Stopczyk mówisz że przepływomierz dał troszkę szybsze przyśpieszenie??
Jeśli mówisz że twoja alfa przyśpieszała dopiero przy 3 tys obr a moja przy 2.1 tys obr.
To może jak ja bym wymienił to było by ok hmmm.
Ale jeszcze podjadę się podłączyć pod kompa może coś tam wykaże!!
Dzięki wielkie!
Ale może ktoś zna dokładny powód co może być??

[stopczyk26]

Stopczyk mówisz że przepływomierz dał troszkę szybsze przyśpieszenie??
Jeśli mówisz że twoja alfa przyśpieszała dopiero przy 3 tys obr a moja przy 2.1 tys obr.
To może jak ja bym wymienił to było by ok hmmm.
Ale jeszcze podjadę się podłączyć pod kompa może coś tam wykaże!!

Dokładnie tak. Wymiana przepływki pomogła i to znacząco ale tak jak radzi kolega M&M zrobię jeszcze adaptację. Przed wymianą Alfa miała problemy z przyśpieszaniem w całym zakresie obrotów a co gorsze jadąc autostradą mój tato nie miał najmniejszych problemów z dochodzeniem mnie a jechał Audi B4 115KM. Więc można sobie wyobrazić jaką miała zamułe. Tylko kupując przepływkę wybór był oczywisty-tylko i wyłącznie oryginał Boscha a nie jakieś tam podróbki.