witam
Ja mam kolejne z pytań srednio inteligentnych ale ze mnie nurtuje to musze je zadac.
Od kilku dni miałem podejrzenia ze mam dziury w rurach wydechu. Wymagało to podjechania do kilku warszatów az problem został załatwiony. Za kazdym razem auto było pałowane dosyć wysoko (silnik ciepły rozrząd zrobiony itd). Za kazdym razem trwało to pare minut. To znaczy nie było to katowanie jednym ciągiem do odcięcia (na to bym nigdy nie pozwolił) ale dogazowywane na wysokich obotach. mechanicy twierdzą ze to norma jezeli chce sie znaleźć te otwory. Czy takie ciśnięcie nieobciażonego silnika jest dla niego bardzo szkodliwe??? Prosiłbym o odpowiedz![]()