Witajcie
Jak w temacie mam problem z temperaturą. A dokładnie jest za duża przekracza nawet 110 stopni a raz zapaliła się kontrolka. Po rozpoczęciu jazdy wszystko prawidlowo temperatura rosnie do 90i tu sie zaczyna, nagle spada na 70 później rosnie znowu spada a w pewnym momencie już nie spada tylko zatrzymuje sie na 110. Po zatrzymaniu auta wiatraki chodza na pełnych obrotach temp spada a gdy tylko zacznie się jazda znowu wraca na 110 a nawet więcej. Po pierwszej wizycie w warsztacie mechanik stwierdził że wiatrak jeden jest spalony a wiec wymieniłem nic to nie dało. Zachodzę w głowe co może być nie tak a żeby nie wymieniać dobrych części i wyrzucać pieniądze w błoto.. Termostat?? chłodnica?? pompa wody?? pomóżcie Dodam że chodzi o AR 156 2.5 V6