
Napisał
dcfan
Kolego, mówisz o tym przewodze gumowym co idzie przy lewym kole do góry potem?
Jeśli o ten chodzi, bo mi też szlag go trafił jakiś czas temu, to dostęp jest możliwy po zdjęciu koła i częściowo osłony nadkola jak masz. Trzeba sobie odczepić górny wężyk , do maglownicy z kluczem 19 się dostaniesz od strony koła też. Mało miejsca jest, ale operacja możliwa do wykonania na podnośniku gołymi rękami.
Odkręcasz krócieć od maglownicy, zakładasz tam nowy wąż gumowy ciśnieniowy i dajesz nową opaskę gwintem na zewnątrz. Przykręcasz do magla znowu i potem docinasz na długość tak, żeby przypasowało do górnego wężyka.