Panowie mam następujący problem drżący silnik na wolnych obrotach, jak się stanie za autem to nawet widać po wydech, że tak co jakiś czas jak by przyduszało coś, wiem że było już parę tematów o tym problemie ale mi przyszło jeszcze coś do głowy i
w FESie sprawdziłem kąt wyprzedzenia zapłonu i co mnie zastanowiło że jest on minusowy na obrotach jałowych -6*gdy dodaje się gazu ten minus rośnie tak że np. przy 3500obr kąt wyprzedzenia zapłonu wynosi -38,25*.
Na mechanice znam się nie bardzo z tąd moje pytanie czy to jest właściwy kąt wyprzedzenia zapł. a jeżeli jest tak ja mi się wydaje czyli że jest zły to czym to może być spowodowane?
Źle ustawiony rozrząd ? świece mam nowe miesiąc temu założone NGK Laser Platinium 3500 o oznaczeniu PFR6B, dolot sprawdzony, łącznik elastyczny nowy.
Wrzucę screeny z FESa. (pierwszy przy obrotach jałowych, drugi przy 3500obr)
Z góry dziękuje wszystkim za wszelkie rady i pomoc, ponieważ już szlak mnie trafia z tą dziwną pracą na jałowym.