Ja zaspawałem dziury a potem wkręciłem wkręty z dużymi łbami. Też działa. Co do wyciągania to na standardowym zawiasie nie trzeba podnosić auta.
Ja zaspawałem dziury a potem wkręciłem wkręty z dużymi łbami. Też działa. Co do wyciągania to na standardowym zawiasie nie trzeba podnosić auta.
Zawieszeniu![]()
Ostatnio edytowane przez kojut ; 29-06-2009 o 13:12
Ostatnio edytowane przez darloss ; 29-06-2009 o 15:50
Na pewno nie pracochłonny- wyciągasz, wieziesz do warsztatu, zalewają, wiercisz dziury, wkładasz z powrotem.![]()
ja już po wymianiepojechałem na zakupy kupiłem te szpilki, które fachowo nazywają się dwugwintem, podkładki, nakrętki i poxipol. później na kanał do wujka narzeczonej. Śruba jedna której w poprzednim warsztacie nie mogli odkręcić tu wyszła bez problemu, jedna nie dawała za wygraną więc wyrwał górną pokrywę
ale co tam. przyszła kolej na wyciągnięcie całej obudowy. dwie śruby mocujące odkręcone, dolne kołki wypchane, pozostało tylko odłączyć od tej puszki po lewej patrząc od dołu. po 5 minutach miałem już obudowę wyciągniętą. czas na pozbycie się starych śrub i wkręcenie szpilek. Jak usłyszał i zobaczył co mam zamiar zrobić to złapał się za głowę
i powiedział że już bardziej nie mogłem przekombinować. okazało się że szpile też są dużo za grube. Jaki więc patent na nowe mocowanie?
1.stare śruby zamiast rozwiercić potraktował spawarką i same wypadły razem z tulkajmi
2. w miejsce śrub wbił kołki rozporowe
3. w dwóch miejscach normalnie zostało przykręcone dwoma wkrętami,a w miejscu gdzie wyłamał to mocowanie zrobił taką blaszkę wygiętą w kształcie S i trzyma elegancko, muszę dwa pozostałe zrobić tak samo
przy okazji okazało się filtr powietrza Filtrona jest trochę za wysoki, ze niemiec nie umiał sobie poradzić z osłoną silnika więc ją poprostu wyrwał, a później zanitował![]()
czytam tak to forum i widze ze macie niezle pomysly, ale mam pytanie jak sie zabrac do tego filtra by go wymienic co mam odkrecic i gdzie zeby sie tam dostac zeby nie rozkaszanic czegos? moze ktos zamiescic szczegolowy opis ? bo chce pomajstrowac przy filtrze i przeplywce
Odświeżę nieco kotleta. Chciałem u siebie wymienić całą obudowę filtra powietrza, bo oczywiście śruby są zjechane. Tylko nie mogę tego ciula wyjąć
. Do obudowy z przodu trzema śrubami przykręcony jest rezonator, śruby są w takich miejscach, że nie ma do nich dostępu. Obudowy wraz z rezonatorem nie wyjmę bo brak miejsca. Poległem w starciu z włoską myślą inżynieryjną
- bo wychodzi mi, że żeby wyjąć całość, to musiałbym zdemontować zderzak i przewody od chłodnicy, co przecież jest bez sensu?
Ostatnio edytowane przez Zenonzlasu ; 09-07-2016 o 20:19
spróbuj od dołu po zdjęciu oslony silnika
No właśnie od dołu próbowałem. Zdjąłem dolną rurę turbo i opuściłem w dół metalowy wspornik, na którym opiera się obudowa - ale dalej nie chciało wyleźć. Ten fafany rezonator mi bruździ.