Witam
W piątek w mojej AR 156 1.8 TS pękł pasek rozrządu, a najprawdopodobniej wyłamało się kilka zębów. Auto ma przebieg 106 000 km, i raczej szkoda mi się go pozbyć, bo jest w bardzo dobrym stanie technicznym, zadbane, serwisowane na bieżąco, jednym słowem do dnia awarii było idealne. Pasek, który pękł miał przebieg 49 000 km, i założony był w ASO AR około 3,5 roku temu. ((
Mam kilka pytań, jakich uszkodzeń mogę się spodziewać po takiej awarii. W tej chwili auto stoi w ASO AR i czekam na diagnozę, ale wstępnie mi powiedzieli, że koszty mogą sięgać 5000 zł.
Uszkodzenie powstało przy niewielkiej prędkości, tak pomiędzy 40 a 50 km/h, i też silnik nie pracował na wysokich obrotach, raczej poniżej 3000 obrotów.
Ew. czy ktoś może polecić dobrego mechanika z okolic Zielonej Góry, który specjalizuje się w samochodach Alfa Romeo? Bo zastanawiam się, czy może zamiast naprawy nie wymienić silnika, tylko czy ktoś może polecić sprawdzonego sprzedawcę silników do AR?
Pozdrawiam
Olo