Jak w temacie. Świeca jest ukręcona bo klucz mi zeskakuje z gwintu. Widocznie to już było od dawna. Póki ładnie zapalała nie wymieniałem świec, teraz w końcu się zabrałem za to. I co ??? Jedna świeca ukręcona. Pozostałe wymieniłem bez problemu. Kurdę co z tym fantem zrobić? ;/