Wariujący wskaźnik paliwa czy tak duże spalanie. PROBLEM!
Witam. Dziś zatankowałem 7l benzyny i po przejechaniu 35km normalną jazdą do 3-4tys/obr zapaliła się rezerwa. Wskaźnik czasem szaleje, tzn raz jest ćwierć baku a za chwilę minimum, ale nigdy nie miałem tak, że po takim odcinku zapalała się rezerwa i świecila stale. Raczej nie możliwym jest, żeby samochód spalił 7l na 35km. Ktoś wie jak sprawdzić sprawność wskaźnika?
musiałes widocznie miec ' głęboką ' rezerwe. tez tak czasem mamA wskaznik tez czasem sobie lubi oszukac przynajmniej u mnie tak jest wiec biore na to poprawke.
Bardzo proste - tankujesz do pełna, przejeżdżasz 35km, tankujesz do pełna.
Wg wskaźnika nie mierzy się spalania ! bo niby jak, natomiast wskaźniki w Alfie wyprawiają cuda, ja mam rezerwę czasami na połowie baku, troche pomaga czyszczenie potencjometru w baku
Potencjometr w baku. Dzisiaj się za to wezmę. Rezerwa przy tankowaniu nie świeciła.
No to żeś chłopie zatankowałNapisał x69xxx69x
każdy tankuje za ile chce i nic nam do tego, pytanie było o spalanie a nie ile wypada tankować, czytaj Naymad ze zrozumieniem
Mi w 156 udało się zejść poniżej zera, potem weszlo 62,44l do baku
A u mnie wczoraj było prawie 0 w baku, a dzisiaj już pokazywał mi 1/4 baku. Czy paliwa mi przybyło? Jeśli tak, to od jutra otwieram stację benzynową ;P
Wskaźniki paliwa w naszych Alfach możemy traktować z dużym przymrużeniem oka. To nie to samo co miałem w vectrze, gdzie ilość paliwa zczytałem ze wskaźnika z dokładnością do 1 litra. Tutaj niestety pokazuje jak chce. A spalanie to jak już ktoś z przedmówców pisał można sprawdzić tylko tankując do pełna. A wtedy na wskaźniku u mnie nie ma różnicy, czy mam 63, czy 48 litrów w baku. Przez cały ten czas pokazuje pełen bak. Czyli samochód jedzie mi na powietrze ;P
Włosi zadbali o to aby właściciele Alf nie martwili się ile mają paliwa w baku, tylko cieszyli się radością z jazdy. Po co mi dokładny wskaźnik paliwa, przecież jadę Alfą. Samo to wystarczy żeby mieć banana na twarzy.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
