witam

Od 2 lat nie miałem najmniejszego kłopotu z moją piękną... nigdy mnie nie zawiodła, jednak ostatnio coś ją trapi. Podczas przyspieszania co jakiś czas wyskakuje błąd MCSF na wyświetlaczu i po sekundzie znika. Silnik chodzi bez zarzutu, żwawo reaguje na gaz i nie dymi... kompletnie nic, jednak mimo to wywala ww. błąd. Jeździłem tak pare dni i dzisiaj normalnie pojechałem do pracy... Po fajrancie biegiem do autka, odpalam a tu nagle jakby zaczęła chodzić na 3 gary, trochę ją potelepało i puściła szarego dyma. Brak reakcji na pedał gazu jednak po chwili wszystko wróciło do normy. Zdziwiłem się bardzo ale wsiadłem i odjechałem bezproblemowo... Wszystko fajnie tego, normalnie przyspiesza itd... na skrzyżowaniu nagle znowu słabo jej się zrobiło i przestała reagować na gaz, ledwo ruszyłem... zaczeła się dusić jednak silnik nie zgasł tylko troche poszarpało, po paru sekundach znowu wszystko nagle w porządku...
Kurde nie wiem co jej dolega . Warto dodać iż nie mam dostępu do komputera więc nie mogę odczytać zapisanych błędów. Jednak może ktoś przerabiał podobny problem i jest w stanie mi pomóc. Będę wdzięczny za wszelkie konstruktywne posty... pzdr