Temat już jest wałkowany na forum pod tytułem
- Przedmuchy z bagnetu i korka wlewu oleju
ale dziś pojawiły się nowe wiadomości, szwagier (damian2709 )- czyli Andrzej był w jakimś warsztacie i tamci Panowie powiedzieli że:
przy odpaleniu samochodu w ogóle nie rusza się gruszka od geometrii przy turbo, i turbina od samego początku dmucha(że łopatki od zmiennej geometrii są non stop w jednym położeniu) i wytwarza za duże ciśnienie (błąd nie wyskakuje) i dlatego kopci z wlewu i bagnetu.
Mnie się to coś dziwne wydaje... a wy co na to ??
ale jak by łopatki od ZG się nie ruszały to w trakcie jazdy wychodziło by przeładowanie i był by błąd na fesie
a 2 podczas pomiarów fesem w trakcie jazdy turbina dmucha do 2barów czyli geometria działa. TAK???