Hej
Jako, że serio przymierzam się do Alfy (159 raczej chwilowo nie, ponieważ interesujące mnie modele i roczniki są poza moim budżetem - ale kto wie - nie mówię nie), w kolejności zainteresowania GT, 147, Crosswagon, to przeczesuje to (i nie tylko to) forum w poszukiwaniu "ten typ tak ma".
Jest powszechnie znane to, że w Alfach GT, 156 (Crosswagon) i 147 zawieszenie jest precyzyjne, ale "liche" na polskich drogach. Tak sobie oglądam elementy owego zawieszenia np.:
górny wahacz:
http://t.iparts.pl/161/JTC919/dokume...a-kola-trw.jpg
czy dolny:
http://t.iparts.pl/161/JTC104/dokume...a-kola-trw.jpg
silentblock wahacza:
http://t.iparts.pl/023/985832/dokume...za-ruville.jpg
itd... to zacząłem się zastanawiać nad tym, co tam się zużywa oprócz elementów "gumowych" (nie sądzę, żeby wahacze odkształcały się, prędzej wyrabia się elastyczne łączenie między elementami metalowymi).
Do czego zmierzam, czy jest tu na forum osoba, która zamiast wymieniać "zużyte" wahacze, naprawiła je stosując poliuretany lub przynajmniej je stosowała na tulejach wahacza?
Czy rzeczywiście z wahaczami dzieje się coś jeszcze, że trzeba je wymieniać w całości?
PS: nie szukam tutaj druciarstwa czy oszczędzania kosztem bezpieczeństwa, ale sposobu, jak zwiększyć trwałość elementów zawieszenia poprzez zastosowanie lepszych elementów (np. poliuretanów)
PPS: czy zawieszenie wyrabia się później w modelach lżejszych jak GT 147 w przeciwieństwie do 156 (w szczególności ciężkiego Crosswagona), czy jednak nie ma to znaczenia? (masa auta)
PPPS: tak, obszukałem forum i wiem, że kilka osób się przymierzało do PU, chodzi mi o to, czy ktoś pojeździł z tak modyfikowanym zawieszeniem i czy faktycznie dłużej to wytrzymało, czy po prostu nie warto
--
Pozdrawiam
K.Gajda(cra3y)