Witam
W niedziele miałem nieprzyjemną sytuację, a mianowicie podczas wyprzedzania poczułem, że samochód nagle stracił moc. Obroty na liczniku rosły, a on rozpędzał się stosunkowo wolno. Na komputerze nie wyskoczył żaden błąd, po zatrzymaniu usłyszałem co jakiś czas tarcie czegoś z okolic skrzyni biegów. Jako, że nie wiedziałem co to może być i nie chcąc ryzykować to samochód wylądował na lawecie i został odstawiony do mechanika. Mechanik jeszcze nie rozebrał sprzęgła, ale zdiagnozował po obiawach, że to ono jest winne.
Pytanie teraz jakie sprzęgło kupić? Czytałem, że polecacie sprzęgła VALEO - czy to z tej aukcji będzie odpowiednie? Kwota 550zł to chyba nie jest zbyt wygórowana cena?
http://moto.allegro.pl/sprzeglo-alfa...023665227.html
Podobnież będzie trzeba spuścić olej ze skrzyni biegów - jaki olej zalecacie? Czy Tutela Transmission CAR ZC 75 SYNTH będzie odpowiedni? Może jest jakiś równie dobry, a tańszy olej? Do skrzyni wchodzi 2 litry oleju?
Samochód to 156 FL 1.9 JTD 115KM@~140KM - no właśnie, niedawno zrobiony chip i sprzęgło za długo nie wytrzymało
Wcześniej nie było żadnych objawów, że coś jest nie tak ze sprzęgłem, biegi wchodziły dobrze, sprzęgło również brało bez problemów. Jedynie pedał sprzęgła chodził ze sporym oporem, ale myślałem, że ten typ tak ma chociaż w sumie u brata w AR 156 chodzi lżej. Nigdy nie było żadnych drgań podczas ruszania, czy na postoju - mogę mieć nadzieję, że dwumas będzie jeszcze w dobrym stanie?
Z góry dzięki za pomoc.