Panowie
Od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem 2.4JTD 20V w 156FL. Uważam, że to idealny wręcz silnik do tego auta. Tylko, że mam jakiś problem z biegami, a dokładniej to 2 i 3 wchodzą tak jakoś z oporem, ciężko. Nie zgrzytają. Czy przy 1500rpm czy przy 4000rpm - większej różnicy nie ma. Irytuje mnie to okropnie...
Czy to może być problem z synchronizatorami 2giego i 3ciego biegu? Wydaje mi się, że sprzęgło jest jeszcze w miarę przyzwoite, fakt, bierze "agresywnie" do czego można się przyzwyczaić. Nie ma mowy o ślizganiu, czy wibracjach dwumasy przy ostrym przyśpieszaniu. Wsteczny bieg wchodzi zawsze elegancko, jedynka zresztą też.
Wymieniłem olej w skrzyni - myślałem, że jest może zbyt mało, bądź jest jakiś "zużyty", ale nic z tych rzeczy. Czyściuteńki, czerwony olej, prawdopodobnie Tutela Matryx, którego zresztą wlałem nowego - 2,9l.
Podejrzewam, że auto w swoim żywocie trafiło na jakiegoś kata, którego rajcowały strzały ze sprzęgła i przepięcia 1->2 no i 2->3.
Podczas jazdy ze stałą prędkością, nie hamując silnikiem, ale i nie przyśpieszając słychać takie ciche "tuk-tuk-tuk-tuk". Dodanie lub zdjęcie nogi z pedału gazu - cisza.
Dostępne są nowe synchronizatory?
Czy z 1.9CDTI F40 może pasować?
A może cięgła trzeba podregulować?