Witam.
Wiem że tematów już było wiele i troche ich przeczytałem.Mój problem jest taki że rano ciężko zapala tzn musze tak z 5,7 sekund pokręcić zanim zapali.Strasznie mnie to denerwuje.Jak zapali to moge go odrazu zgasić i zapali odrazu.Wrażenie jest takie jakby paliwo schodziło do baku i się zapowietrzał.Alfa nie kopci,chodzi jak burza,zadnych innych problemów,chodzi równo.Wymieniałem ostatnio filtr paliwa i tam miałem troche mokro,ale dokręciłem filtr i jest ok.Ostatnio jeszcze zaczeło mi śmierdzieć ropą i znalazłem że to z przewodów gumowych które wychodzą z filtra i dochodzą chyba do pompy lekko je skróciłem i dałem nowe opaski wyczyściłem i już nie śmierdzi. Kupiłem nawet kabel do laptopa ale nie wiem jak za bardzo sie za to zabarać.Może ktoś pomoże,podjechałbym z laptopem i kablem do kogoś kto by mi pokazał jak to obsługiwać.
POzdrawiam KULI