koledzy mam biede nie jedno to drugie. dzis wstalem rano wsiadlem w samochod no i siup do pracy. bella normalnie dzialala. wracam z pracy. podchodze do niej na parkingu probuje odpalic a tu nic. d.... widze jak delikatnie pulsuje kontrolka marchewki aku i oleju. wysiadam z auta a tu pod maska ciagle cuka przekaznik pompy. podmienilem od wentylatora dalej to samo. pomozcie mi bo moja bella zostala na parkingu i nie wiem co jej jest. nawet nie przewalila. odrazu kontrolki gina. akumulator jest prawie nowka i w pelni naladowany. gdzie szukac przyczyny