Witam koledzy,
Mam pewien problem, a raczej zagwozdkę. Podczas odpalania samochodu dochodzi do mnie taki wysoki dźwięk - jak stara skrzypiąca kanapa, z tym że jest to jednorazowe skrzypnięcie i tyle.
Dźwięk powtarza się podczas odpuszczania sprzęgła (szczególnie przy ruszaniu). Wraz jak samochód zaczyna "ciągnąć", coś jakby skrzypi (za każdym razem jednorazowo i w tym samym momencie). Wygląda to tak, jakby jakiś element (kokpit?) reagował tak na wibracje (odpalanie, odpuszczanie sprzęgła). Podczas łagodnego odpuszczania sprzęgła (np. na wysokich biegach), takiego dźwięku nie ma. Szczególnie słychać to na 1 i 2.
Ciężko z perspektywy kierowcy zlokalizować ten drażliwy dźwięk, ale wydaje mi się, że dochodzi z mojej strony kokpitu, raczej z dolnych okolic.
Miał ktoś taki przypadek ?!
Z góry dzięki za pomoc,
Pozdrawiam