O ile się wcześniej nie rozpadnie, bo chyba w takim zakresie akurat nie pracuje
A wracając do tematu – myjka ultradźwiękowa się przewijała kilkakrotnie na forum w kontekście elektrozaworów.
Gdyby jednak mycie nie pomogło, to warto poszukać na ebay.com sprzedawców części GMa w USA i zobaczyć, ile będzie kosztował komplecik jak najbardziej kompatybilnych elektrozaworów GMa. Kurs USD niestety niekorzystny, ale nadal powinna być znacząca różnica w cenie (chyba, że ASO czy inny dostawca w Polsce ma jakąś promocję).
Nie sądzę by się rozpadł. Poza tym pojadę mi z częstotliwością w górę i zasilę niewielką mocą, taka by ledwo piszczał. Jeśli mi się uda tą metodą, to będzie fajny sposób regeneracji. A co do pozostałych wątków - bóg mi świadkiem kilka dni przekopywałem rożne fora i na prawdę niewiele znalazłem. Nawet z czystym sumieniem mogę napisać, ze nic.
- - - Updated - - -
WYDECHOWE
ORYGINAŁ
Produkcji GM
Zamówię. Ale mimo wszystko tego skatuję
Elektrozawór można normalnie w jakiejś benzynie extrakcyjnej lub czymś innym go przeczyścić, jak macie sitka na nim, można je usunąć, one są tylko na okres gwarancyjny, ponadto po wyjęciu można go spiąć na 12V np do acu na 2 kabelki i zobaczyć jak działa, powinien przeskakiwać, ale to z doświadczenia wiem :-) nie wiele da, można pokombinować ale jak wyskoczy błąd P0011 lub P0014 to trzeba go wymienić na nowy i po kłopocie.
Objawy padniętego elekrtozaworu mogą być takie:
- nie równa praca silnika na jałowym, bardziej takie jak by szarpanie silnikiem
- krótkie falowanie obrotów przy pierwszym starcie,
- drganie wskazówki obrotomierza
Takie objawy miałem w moim 1.8 MPI Jakie mogą być w JTSach nie wiem zabardzo.
Elektrozawory występują tylko w silnikach z zmienną fazą rozrządu, (a więc jak 3.2 JTS ma zmienną faze, to powinny być, jak nie ma to ich nie ma) służą do prawidłowego ustawiania wałka rozrządu względem zaworów, jak elektrozawór bedzie uwalony pozycjonowanie wałka bedzie nieprawidłowe i np za wcześnie otworzy zawory i dlatego takie jaja mogą się później dziać. :-) Pozdro