mnie poranny komunikat o niskim cisnieniu tak denerwowal, ze tez oddalem auto na zmiane uszczelki i juz mam spokoj...
mnie poranny komunikat o niskim cisnieniu tak denerwowal, ze tez oddalem auto na zmiane uszczelki i juz mam spokoj...
Wymieniałem tą uszczelkę osobiście w trzech samochodach, nie było problemu z kontrolkami ale jako że jest to temat znany to zabrałem sie do tego.
AR 159 2.0 2010r 210tyś - uszczelka twarda
AR Giulietta 2013 140 tyś uszczelka twarda
AR Giulietta 2014 150 tyś - uszczelka twarda
Nikt nikogo nie zmusza, nie chcesz to nie zmieniaj ale później nie płacz że korba bokiem wyszła!
Akuki jesteś chyba 1 osobą, która ujawnia problem z uszczelką pompy w Giuliettach (i to aż na podstawie 2 przypadków).
Właściciele opli z 2,0 CDTI opisują , że te zużyte uszczelki są twarde jak kamień. (lub że są jak z plastiku bez żadnej elastyczności).
Akuki napisz czy te, które wyciągałeś z 3 aut też były jak kamień, czy tylko straciły na elastyczności. Z tą korba bokiem to troche przesadziłeś, nikt tu przecież nie zamierza zajeżdżać silnik bez smarowania (czytaj z komunikatem o niskim ciśnieniu na desce)
Znalazłem również na jakimś forum informację od użytkownika lancii delta z 2,0 JTDM o wystąpieniu problemu z ciśnieniem oleju (ujawniało się to tylko przy mrozach). Tylko, że tam uszczelka stwardniała i pękła.
Kupiłem tydzień temu 159 zza granicy i przy okazji "pakietu startowego" wymieniłem również uszczelkę smoka, ponieważ komunikat pojawiał się przy porannym rozruchu gdy były niskie temperatury. Guma była niczym plastik... Dojście w porównaniu choćby do Insignii naprawdę ok.
Byłem napalony na Julkę, ale po obejrzeniu kilku stwierdziłem, że to nie jest dobry wybór na prywatne auto...
W wolnej chwili wrzucę foty w odpowiednim dziale itd. Pozdrawiam brać, do której właśnie dołączyłem.
Czy u Ciebie był komunikat typu "niskie ciśnienie wyłącz auto" + niegasnąca kontrolka ciśnienia oleju czy wyłącznie kontrolka paliła się dłużej (napisz ile sekund)?
W takiej sytuacji na pewno też bym nie zwlekał z wymianą uszczelki.
U mnie giulietta z 2011r. i nie miałem żadnego komunikatu o ciśnieniu natomiast kontrolka ciśnienia gaśnie po max 0,5-1 sekundy od uruchomienia.
ASO to firma, która ma zarabiać pieniądze. Dla ASO korzystniej jest wymienić/wyremontować silnik, niż bawić się z jakąś tanią uszczelką - to inne pieniądze. Czy ASO ma, po określonym przebiegu, jakąś procedurę sprawdzania wtrysków pod obciążeniem? Wątpię. Czym grozi lejący wtrysk wiadomo. Nie ma noty serwisowej producenta - z punktu widzenia ASO nie ma problemu.
Jeśli ludzie ogarniający temat uszczelek piszą, że mieli przypadki wymiany uszczelki, która była już twarda nie ma powodów, żeby im nie wierzyć. Opinia ASO nie jest tu najważniejsza - nie wymieniają, to skąd mają wiedzieć, że ona twardnieje.
Nikt nie każe nikomu wymieniać te uszczelki. Skrytykowałeś "forumowych teoretyków nabijających sobie posty" - a w tym samym poście posiliłeś się o sporą dawkę teoretyzowania w oparciu o jakość oleju, częstość jego wymienia oraz zmieniony skład mieszanki wykorzystanej do uszczelki w zależności od daty jej produkcji. Sorry, ale są to rzeczy, których nie mierzyłeś i nie masz o nich pojęcia.
Uszczelkę wymienić warto, dla świętego spokoju, tym bardziej, że można przyjąć interwał na co 150k km. Mocno po kieszeni to nie pojedzie.
Przecież jasno napisałem, że nie wiem dlaczego pomimo występowania "teoretycznie" tego samego silnika 2,0 jtdm w różnych modelach aut to np w alfach 159 i oplach uszczelka pompy to szeroko opisany problem, a w giuliettach nie znalazłem nawet wzmianki o problemie. Jak napisałeś, tylko snułem teorie w tym zakresiebo nie mam o tym pojęcia. I tak w rzeczy samej jest
![]()
Jak już piszesz o interwałach wymiany tej uszczelki to może lepiej byłoby wskazać po jakim czasie ta guma twardnieje, a nie po jakim przebiegu. Przecież elementy gumowe tracą swoje właściwości w czasie, a są tacy kierowcy, którzy 150tys robią w 2 lata.
P.S. Paweł napisz u kogo w Warszawie naprawiasz alfę, że masz 100% zaufanie i pewność, że nawet podczas tak prostej wymiany uszczelki smoka pompy mechanik nie narobi więcej szkód niż pożytku?
Po twoim wpisie wnioskuję że do ASO nie masz zaufania. Ja natomiast też z założenia nie jestem ufny do mechaników (i zakładów mechanicznych w tym ASO), jednak polegam na opinii gościa, który pracuje w ASO Carserwis, bo do tej pory nie zawiódł mnie swoją robotą.
Pojawiał się komunikat o niskim ciśnieniu oleju, który po kilku sekundach zwyczajnie znikał. Nie pamiętam żeby kontrolka w ogóle się nawet zapalała, a jeżeli już to błyskawicznie musiała znikać, bo inaczej bym zapamiętał.Czy u Ciebie był komunikat typu "niskie ciśnienie wyłącz auto" + niegasnąca kontrolka ciśnienia oleju czy wyłącznie kontrolka paliła się dłużej (napisz ile sekund)?
Mechanik wziął za robotę 200zł + koszt uszczelki, ale przy okazji zrzucał rozrząd, pompę wody, olej więc zrobił to siłą rozpędu.
Specjalnie nie popadałbym też w paranoję, że trzeba to na gwałt zrobić już, bo zaraz pójdą panewki itd.
Nie mam bladego pojęcia, po jakim okresie warto wymienić uszczelkę. Nie mam również pojęcia, jaki wpływ na jej zużycie ma przebieg w relacji do wieku. Pomogłem?
Czytając forum zauważyłem, że problem pojawiał się w 9 w okolicach 200k km przebiegu, a silnik 2.0 był montowany w latach 2009-11 (chyba). Obecnie to jedyna dostępna wiedza.
Nie mam tego jedynego mechanika. Po wymianie niemieckich czujników Boscha, zaworu overboost itp. samochód nie generuje żadnych problemów. Logi sprawdzam sam, co jakiś czas wtryski pod obciążeniem, ostatnio zbieżność wszystkich kół u Dobruckiego, bo wiedzą, co robią.