Od początku:
Alfa Romeo 159 Sportwagon 1.9 JTDM 2007/2008r.
Wracałem dzisiaj z pracy i auto zachowywało się zupełnie normalnie. Parę km przed domem, zaczęło mi rzucać na prawo i lewo silnikiem, tak jak by nie pracował na wszystkie gary, do tego auto zupełnie nie reagowało na gaz, zero przyśpieszenia na każdym z biegów (próbowałem redukować itp), wskaźnik od doładowania turbiny też nie pokazywał żadnych wartości - no ale tutaj to może być wszystko powodem

Wytraciłem prędkość, zatrzymałem się na poboczu, próbując odpalić samochód ale bez powodzenia, więc lina i hol. Na parkingu próbowaliśmy odpalić itp ale też bez powodzenia, podmieniliśmy tez akumulator (mój jest dosyć stary ale dziennie robię ponad 150km więc póki co jest ok) ale na nowym o podobnych parametrach też niestety nie udało się, niby coś tam kręci ale słabo, i teraz co najciekawsze - po wyjęciu pilota z gniazda (więc de facto nie było włączonego zapłonu) rozrusznik dalej kręcił !. Fizycznie stałem poza autem z kluczykiem w ręku a ten kręcił !

Myślę że to jest główną przyczyną tego co wydarzyło się wcześniej. Miał ktoś z was podobne przypadki ? Mi tylko do głowy przychodzi jakiś problem z układem paliwowym...
Z góry dzięki !