Witam szukałem tematu ,ale nie znalazłem podobnego problemu. Mam auto od lipca tego roku i ma 115 tysięcy jak kupiłem miało 108 tysięcy i podczas tych 7 tysięcy przejechanych miałem problem z pompą wody,zatarła się i pasek rozrządu przeskoczył.Mimo,że rozrząd był wymieniony przy 105 tysięcy,to bez pompy wody(Wczesniejszy właściciel). Auto naprawiałem w Niemczech,wszystko nowe pompa,rolki,pasek i wtrysk bo był jakiś spawany nie wiem dlaczego,ale jeden jest nowy.Do rzeczy jak auto stoi jeden lub dwa dni nie odpalane,to jak odpalę to słychać taki metaliczny dżwięk najbardziej w kabinie,jak podniosę maskę to nie mogę tego odgłosu zlokalizować.Dwumas mechanik ocenił na dobrą i stwierdził,że jak pasek przeskoczył to zawór mógł się wykrzywić i stuka,a potem gdzieś wskakuje i już nie rzęzi.Co wy na to czy powinienem się obawiać,pytam bo jadę w środę do Niemiec mam 750km i tak jak pisałem już kiedyś miałem przygodę zaraz na granicy i laweta była i koszty naprawy 1400 euro(rozrząd,wtysk,olej Motul itp),aha jak autem pojężdzę około 2-3 minut dżwięk znika i potem po paru godzinach jak odpalę to jest ok i nie ma tego metalicznego dżwięku.