Witam,
Od dłuższego czasu borykam się z problemem odpalenia mojej Alfy 159 2.4 jtd 210KM na zimnym silniku (2008 rocznik, 235k przebiegu).
Kręci, kręci, odpali po czym silnik zaczyna skakać i gaśnie. Jedynym sposobem jest wkrecenie jej na 4k obrotów jak najszybciej.
Chyba, ze odpali bez problemu, co tez sie jej czasami zdarza (nie zauwazylem zadnych zaleznosci). Dodatkowo zaczela szarpac przy 1,5-2k obrotow na 3cim biegu.
Do tej pory zrobilem w niej:
- pelna regeneracja wszystkich wtryskow
- wymiana wszystkich swiec, sterownik od swiec rowniez sprawdzony
- oleje i filtry rowniez wymienione
- wymiana czujnika polozenia walu korbowego
- zaslepiony EGR - brak poprawy
- odslepilem EGR, wyczyscilem - brak poprawy
Generalnie komputer nie wyrzuca zadnych bledow.
Wczoraj oddalem Alfe do mechanika, ktory odpial przeplywomierz i stwierdzil ze silnik przestal skakac. Pomimo ze wedlug niego przeplywomierz zdaje sie pracowac poprawnie, sugeruje on jego wymiane, jednoczesnie nie gwarantujac ze znikna problemy z odpalaniem.
Koncza mi sie juz pomysly co moze byc przyczyna wyzej wspomnianych problemow. Ktos z Was przerabial cos podobnego?
Z gory dzieki za rady i sugestie.
Pozdro.