Dla potomnych problem rozwiązany , pęknięty docisk , wymieniony razem z tarczą biegi wchodzą teraz płynie bardzo lekko sprzęgło bierze gdzieś od połowy płynie
Dla potomnych problem rozwiązany , pęknięty docisk , wymieniony razem z tarczą biegi wchodzą teraz płynie bardzo lekko sprzęgło bierze gdzieś od połowy płynie
to bardzo ciekawe, masz jakieś foto? pierwsze słyszę o takim przypadku, chyba że wyjechałeś sprzęgło na maxa albo może dwumasa rozwalona...Napisał Lukas1
Dla potomnych problem rozwiązany , pęknięty docisk , wymieniony razem z tarczą biegi wchodzą teraz płynie bardzo lekko sprzęgło bierze gdzieś od połowy płynie
Dwu mas w dobrym stanie nie zmieniany , tarcza właśnie dziwnie się starła bo głównie na krawędzi tak że został rant jak na tarczy hamulcowej ale do nitów jeszcze jej brakowało a docisk miał delikatne pęknięcia na części gdzie styka się z tarczą słoneczko było ok , tak jak ktoś pisał jest z samoregulacją która była w skrajnej pozycji na tych ząbkach z boku
Mam identyczny problem... Tylko, że ja nawet i na 6 mogę jechać bez wciskania pedału gazu. Wyczułem już samochód, ale początki byly bardzo stresujace. Delikatne zakręty na parkingu i samochód przyśpieszał sam z siebie po puszczeniu sprzęgła bardzo gwałtownie. Generalnie w dzień przeglądu ktoś mi zbił lampę... Więc w emocjach postanowiłem, że właduje w swoją włoszkę kasę i naprawiam ją żeby była igiełka.
Ostatnio edytowane przez ffar ; 03-07-2022 o 20:12
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem