Hej Czy spotkał się ktoś z użytkowników 1.75 TBI z zacięciem się łopatek zmiennej geometrii w turbinie? Wczoraj podczas gwałtowniejszego przyspieszania nagle wywaliło checka i silnik wszedł w tryb awaryjny. Po diagnozie w serwisie okazało się że błąd dotyczy ciśnienia doładowania, a po oględzinach turbiny wyszło, że cięgno od regulacji rozwarcia łopatek się nie porusza i są one otwarte w pozycji dopuszczającej maksymalną ilość spalin. Komputer odcina moc, żeby taka dawka doładowania nie uszkodziła niczego więcej. Jaki to orientacyjny koszt i czy trzeba liczyć się z regeneracją? Przebieg 124.000.
Pozdrawiam