Kolego wymieniałem całe półosie z przegubami i nic się nie poprawiło.
[MENTION=73601]sixsix[/MENTION], co do tej predkosci to przy 180 juz nie czuje tak bardzo ale za to przy niskich predkościach też czuję te wibracje.
Jeżeli będziesz miał jakies informacje dot. owego problemu proszę abyś się podzielił ze mną informacjami bo moja alfa ma jeździć jak marzenie, a nie mnie ciagle czyms zaskakiwać !
Pozdrawiam
Prawa półoś (od strony pasażera) jest dłuższa i ma troche inna budowe niż lewa. W połowie jej jest podpora podtrzymująca i niwelująca wibracje.Napisał Siwy92
Witajcie ponownie, a więc tak byłem się przejechać i po wciśnięciu sprzęgła dalej jest to samo, mi nic nie puka nic nie stuka tylko wlasnie czuje takie wibracje, ale czym one sa spowodowane to pojęcia nie mam, co do zawieszenia to jestem teraz pewny bo ostatnio byłem tak z ciekawosci w PL na stacji diagnostycznej i powiedzial mi ze mam do wymiany dolny wachacz przód, wymieniłem i problem pozostałChciałem się dowiedzieć co to jest ta podpora półosi ? czy ktos może bardziej rozwinąć temat ?
Wyczytałem Ze może być to wina łożysko półosi, chodź sam nie wiem czy takie łożysko może powodować takie drgania :O.
Jak mi się uda to sam zobacze pod auto, nie mam dobrych warunków do tego, jeżeli się nie uda to zostaje mi jedynie mechanik za którego będę musiał zapłacic 4x więcej jak w Polsce. ;/
Powiecie mi jak sprawdzić dobrze poduszki silnika ?
U mnie przy 120 - 140 też trzęsie budą, co dziwne jak wezmę na luz przy tych prędkościach to drgania bardzo się nasilają i muszę przyhamować, bo strach tak jechać. Przy ostrym przyspieszaniu też mam jakieś dziwne drgania. Już mam części zakupione do wymiany tj. 2 x wahacze dolne (posiadają luzy na sworzniu) oraz prawa półoś z przegubem wewnętrznym i nowym łożyskiem podpory. Mam nadzieję, że do końca tygodnie ogarnę temat, to wtedy podzielę się informacją, czy to pomogło, mam nadzieję, że tak.
Super kolego, czekam na twoje wiadomości.
Dwumasa nie ma nic do drgan przy wysokich predkosciach...Dumasa sluzy do niwelowania drgan na niskich obrotach, przestaje dzialac po przekroczeniu bodajze 1,5 tys obr/min, u mnie tez cos zaczyna telepac buda przy wyzszych predkosciach, takze jakas plaga widze
Jak chcesz sprawdzić poduszki to na zgaszonym silniku wrzuć sobie 3 bieg i niech jedna osoba złapie za sanki i rusza samochodem w przód i w tył, a Ty oglądaj jak pracują poduszki
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Z trzęsieniem budy, bujaniem borykam sie również od dłuższego czasu, tzn przy delikatnym ruszaniu czuć bujanie, przy podjeździe pod wzniesienie i przyspieszaniu rownież, przy 90- 140 km/h odczuwam tezn sam problem, chyba dopiero powyżej 160 nie za bardzo do odczucia.
Miałem jakiś wahacz wymieniany, półoś prawą, krzyżaki z lewej i dalej to samo, kolega z ASO alfy sie dalej dziwil, ale bylem u niego bo spowrotem mam jakiś stuk przy skręcaniu, skrzypi dodatkowo sworzeń dolnego wahacza i kuźwa ścina mi dodatkowo przednie opony, a mialem geometrię ustawianą, tylko tyle ze na gębę skur...syny ! Ale jak minęło pół roku to juz moge sobie gdybać.
Skrzypienie gumy występuje rownież przy skręcie kierownicą na postoju, ale to ewidentnie sworzeń wahacza
Dodatkowo chlodnica zerwała mi sie z gornych uchwytow i opadla lekko, dziwne bo na dolnych sie trzyma, a nigdzie nie uderzyłem, ach jakiś pech
U mnie jak wyżej drgania mocne i denerwujace, wahacz dolny prawy wymieniowy i w drugim dolnym wymieniona tuleja tylna, wibracja odpuścila, a i bylem ustawic geometrie bo opony przednie wyząbkowane od srodka, zbiezność ustawiona ale ląt przedniej osi już nie bo poprzedni wlaściciel zmienil sprężyny na obniżające o kiepsko
Wyząbkowane czy wytarte? Bo to różnica. Przyczyną wyząbkowania opony jest zużyty amortyzator a nie zła geometria
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem