Poniwnie... po co skoro maksymalny moment masz przy 1500 rpm
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Poniwnie... po co skoro maksymalny moment masz przy 1500 rpm
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Już myślałem że tylko mi nie wychodzą takie wynik spalania 6l i poniżej nawet w 159 1,9 150KM, miałem 156 2,4 175KM, mam 159 1,9 150KM, 166 2,5 140KM czasem na trasie udaje mi się zejść do 6,5 ale jak jadę w nocy. Jechałem z znajomym jego 159 8v jemu na kompie 5,5 ja ją dosiadłem nagle coś komp oszalał i spalanie 7,2. Tylko jest małe jedno ale ja nigdy nie miałem kłopotów z EGR, wtryskami i turbiną ale moim samochodom nie są obce obroty nawet powyżej 4 tyś tak do czerwonego pola. Co do pękniętej głowicy zaryzykowałbym i spawał w dobrym warsztacie potem nowe gniazda uszczelniacze, polerka zaworów. Powiem tak przechlapane taka awaria koszty straszne. Jak masz silnik na wywalony nie wiem czy nie warto zobaczyć co się dzieje na dole w jakim stanie panewki.
U Ciebie tak u mnie nie. Z reszta nawet jak bym miał 210 nie turlał bym się z prędkościami obrotowymi 1500. To, że ma maks moment nie znaczy, ze trzeba tak nisko trzymać bo każdy kumaty wie, że przy niskich prędkościach cały układ korbowo tłokowy i układ przeniesienia napędu ma najciężej ;]
Co tam układ że ma ciężko i się sadza osadza 0,5l mniej pali mniej się tankuje taniej się jeździ tylko kurcze czemu potem są takie problemy z autem i czemu te naprawy są takie drogie...
Witam panowie a jak się sprawa ma co do obrotów w przypadku automatu ? Mi w normalnych warunkach bieg zmienia przy 2100 obr i trzyma od 1.5-1.8 , to co nam automat poprawiać a może ręcznie biegi zmieniać hehe
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zauważ, że
a) automat ma inne przeniesienie napędu
b) z automatem nie występowała wersja o mocy 210KM z max momentem przy 1500obr tylko 200KM z max momentem przy 2000K. Przypadek? Nie sadzę ;]
Ostatnio edytowane przez Pływak ; 29-04-2017 o 15:59
Zmiana w górę następuje zawsze powyżej 2000 obr. Redukcja poniżej 1350 obr. Jeśli jest wzniesienie a mam 4 i zaczyna się męczyc to sam redukuje bieg. Jeśli w takiej sytuacji mam 1750 obr ( czy też 2k) to już nie redukuje jak również nie słychać męczenia układu. Tempomat pozwala na jazdę poniżej 1500 obr od 4 biegu ale słychać wtedy rzężenie najgorzej na wzniesieniu ale wtedy zrobi redukcję, jeśli w wyniku redukcji jest mniej niż 2k obrotów to nie podniesie biegu. To wszystko co potestowałem z ciekawości jak będzie się zachowywał. Automat nie zrobi redukcji poniżej 1500 obr przy 3 biegu jest to min na tempomacie.
Jeśli chodzi o spalanie to na trasie przyspieszam tempomatem a nie nogą. Wszystko gładko sobie chodzi i na wskazaniu nie wybiega powyżej 15L, jeśli próbuje z nogi to wychodzi wskazanie ponad 20L a nawet i 30. Te delikatne dysproporcje odbijają się na wskazaniu z dystrybutora i zaczyna robić się większy rozjazd im częściej butuje. Taka sytuacja ma miejsce w mieście. Poza tym efekt niższego zużycia w q-tronic wynika z faktu hamowania silnikiem podczas gdy mało kto w manualu to robi albo i rzadko. Gdzieś czytałem że manualna ma niższe zużycie niż automat. Podejrzewam że dlatego iż na manualnej można jeździć na dużo niższych obrotach niż w automacie nawet na semi.
Tryb sport zmienia biegi na wyższych obrotach z kolei tryb Winter rusza autko z 2 biegu i trudniej wejść w poślisk.
Ostatnio edytowane przez akil ; 29-04-2017 o 18:46
Może masz w 210KM...ale co z tego.
Nie po to kupowałem 2.4 żeby jeździć jak dziadek Octavią na TAXI. Masz może 210 więc nie masz tego świadomości, ale w 200 turbina wstaje dość późno i jażda w takich warunkach na pewno do komfortowych nie należy. Ja u siebie w trasie muszę zmiany biegów dosyć mocno przeciągać po to żeby dynamicznie się przemieszczać. I nie widzę też powodu dla którego miałbym niszczyć sobie dwumasę i tuleje korbowodowe oraz odbierać sobie przyjemność z posiadania 159 tylko po to, żeby obniżyć sobie spalanie.
Demokracja jest zdobywaniem wolności dla siebie kosztem wolności innych, podstawianiem jednej normy przymusowej, na miejsce drugiej.
Akil,
jak tam, autko juz sprawne? Glowica spawana, czy dorwales jakas sprawna? Duzy koszt lacznej naprawy?
Pozdro!
Czekam cierpliwie, na dniach będzie do odbioru.
Glowica kupiona, sprawna + sporo nowych elementów do głowicy, uszczelki, dźwigienki etc... Ale to nie byl jedyny problem:
Turbo - regeneracja
Listwa wtryskowa wymiana
Kolektor ssący i wydechowy - wymiana
Sprzęgło alternatora - wymiana
EGR wiadomo, DPF również wiadomo
Usuniecie klap wirowych
Filtry wszystkie
Płyny również
Termostat
Wtryski 5x regeneracja
Nowy rozrząd a dopiero wymieniałem w luty/marzec... szkoda ryzykować bo pasek wielorowkowy był naciągany śrubokrętem :-/, pompa wody musi być wymieniona z uwagi na to że tym autkiem wracałem 200km i możliwe że zamiast wody to powietrzem sobie dmuchał
Jak walneło to sporo elementów, i nie powiem, mocno szarpneło mój portfel. Ja to przeżyję ale żona! Gdyby nie te wszystkie elementy zeszło by poniżej 5k ale jest znacznie smutniej patrząc na to jak portfel stracił na wadze ;P
Jak mam wyjechać od QBA to wolę aby doprowadził wszystko do końca i mieć spokój na długi czas... bo pewnie jeśli teraz większości tych elementów by nie zostały naprawione to pewnie nigdy bym już tego nie zrobił.
Ostatnio edytowane przez akil ; 09-05-2017 o 13:33 Powód: Update