Podepnę się i solidnie odgrzeję temat.
Od dłuższego czasu narasta problem z rozruchem 2.2 JTS, teraz jest na tyle dramatycznie, że na zimnym silniku nie odpala lecz tylko się dławi, próbuje zaskoczyć lecz bez skutku.
Po odpięciu wtyczki z regulatora ciśnienia paliwa załapuje zazwyczaj za drugim zakręceniem rozrusznikiem. Kupiłem używany regulator i po podmiance nie ma poprawy! Błędów brak.
Z tego co widzę pompa wysokiego ciśnienia raczej jest sprawna, chociaż stu procentowej pewności nie mam. Po odpaleniu przez kilka sekund strzela i prycha jakby instalacja była zapowietrzona, szybkie przegazowanie "naprawia" takowy stan.
Może jakiś czujnik nie daje błędów, a jest uszkodzony? No chyba, że ten drugi regulator również nie domaga