Jak to jest z tymi klapami w 2.4 JTDM? Gdzieś czytałem, że w tych silnikach jest mniejsza szansa na wpadnięcie klapki niż w 1.9, ale czy to prawda? Czy zależy to od tego czy auto jest przed/po lifcie?
Nowy słupek póki co odpada, jak głowica i cała reszta góry będzie dobra, a dół silnika nie ucierpiał za bardzo, to nie widzę sensu. A nowy słupek min 2000 zł plus rozrząd, płyny, uszczelki, robocizna, jakby nie liczyć to blisko 4 kołą. A znaleźć pewny słupek to też nie taka prosta sprawa.
Wczoraj odebrałem samochód. Koszt imprezy 1900 zł w tym 750 regeneracja głowicy i 250 nowe koło wałka rozrządu.
No to jak na taką przykrą przygodę to cena niezbyt wygórowana...a już w porównaniu do podpowiedzi o zakupie słupka to jak promocja jakaś Fajnie, że historia ze szczęśliwym finałem!
Rzeczywiście sporo szczęścia miałem, a już ten motyw z przestawieniem zapłonu to los na loterii. Gdyby nie to doszłyby koszty lawety prawie 500 km. Silnik teraz chodzi mega cicho