[MENTION=67861]forza2310[/MENTION] robi się ciekawie, bo kolega loozik trochę gubi się w zeznaniach tj.
1. najpierw kolega się chwali, że naprawił, później okazuje się że to tylko diagnoza (i to trochę naciągana)
2. zakłada post w temacie "problem po zaślepieniu klap wirowych", a okazuje się, że problem miał 2 lata wcześniej
3. pisze o jakimś zaworze w kolektorze dolotowym, a później okazuje się że jest to w głowicy (taka mała różnica)
4. diagnozę uszkodzonego zaworu w głowicy uzyskuje poprzez "zrzucenie paru węży" (WTF???)
to tyle jeśli chodzi o bajkę kolegi
wracając do diagnozy (jeśli jest tu ogóle cokolwiek kombinować), to zdaje się zwykły pomiar kompresji powinien potwierdzić tą nieco naciąganą teorię mechanika. zupełnie nie zdziwiłbym się, gdyby kolega loozik po zrobieniu remontu głowicy za 2tys. za chwilę nie napisał podobnie obsmarowującego warsztat posta. z drugiej strony jak napsuł im tle krwi co nam i był równie pomocny przy naprawie, to mechanik chce po prostu odzyskać kasę za stracony czas na diagnozę, a za usunięcie klap 1500 nie weźnie bo klientowi overboost siądzie i para uszami pójdzie.
a tak w ogóle to kolega loozik mógłby się tak na zdrowy rozsądek zastanowić:
1. jak "cofka" jest na tyle duża że blokuje dostęp powietrza do cylindra to nie ma 1. ciśnienia 2. odpowiedniej mieszanki -> dymnienie + brak mocy + telepiący silnik na 3 cylindrach
2. jak tą "cofkę" ma skompensować turbina, która napompuje ci w dolocie max 1,6bara, a zdrowy cylinder ma 25-30 barów. nawet niech ma 20, przez tą nieszczelność, to i tak niedomagający cylinder będzie w całym zakresie obrotów, a nie tylko przy niskich obrotach. (jedyne co moim zdaniem to może tłumaczyć to pęknięta głowica, ale może jakiś fachowiec mechanik by to potwierdził).
3. co to wo ogóle za wywalanie klap bez demontażu osiek? bardziej prawdopodobne jest to że nieszczelność była na ośkach, a jak mechanik rwał z nich klapy, to tylko te już istniejące nieszczelności zrobiły się większe, ewentualnie nie zachował należytej higieny zabiegu i jakiś syf z dolotu wpadł w zawór i go blokuje.
4. równie prawdopodobna jest awaria egr-u - ale nie wiadomo czy jest czy nie.
5. w tej historii w ogóle nie wiadomo co jest/było a co kolega sobie dopowiedział.