Witam. Na swoje poprzednie posty nie uzyskałem żadnej odpowiedzi dlatego dziś bogatszy o pewną wiedzę zakładam nowy temat, jeśli niesłusznie to wybaczcie. Na wstępie przypomnę swój problem:
Witam. Jestem nowy na forum dlatego proszę o wyrozumiałość i życzliwe podejście. Otóż potrzebuję pomocy w rozgryzieniu bolączki auta. Od początku. Od jakiegoś czasu obserwowałem lekkie wahnięcia obrotów na biegu jałowym, głównie po uruchomieniu zimnego silnika. Ponad miesiąc temu jak spadła temperatura otoczenia po wyjeździe z garażu podczas drogi do pracy auto nagle zgasło podczas jazdy. Moje zaskoczenie było dość spore bo nigdy wcześniej nie miałem tego typu problemów. Ciężko było ponownie uruchomić, podczas rozruchu strasznie telepało silnikiem. W momencie wysprzęglania w czasie jazdy, co jakiś czas gasł a procedura rozruchu trwała w nieskończoność nawet na środku skrzyżowania. Uznałem, że przyczyną może być przytkany filtr paliwa dlatego też tego samego dnia zabrałem się za jego wymianę. O dziwo, pomogło. Przez miesiąc auto jeździło powiedzmy "normalnie" ale mimo to nadal bacznie się mu przyglądałem. No i sytuacja się powtórzyła. Teraz podejrzany stał się dla mnie czujnik położenia wału. Dla pewności podjechałem do kolegi na kompa w poszukiwaniu błędu. Niestety błędów żadnych nie było więc natomiast korekty wtrysków dość rozjechane. Jako, że auto jest mi niezbędne zastosowałem szybką kurację środkiem Liqui Moly spulung, który wlałem bezpośrednio do filtra jednocześnie zaopatrując się w kabel aby mieć dostęp do komputera. Środek do czyszczenia wtrysków pomógł na tyle, że auto nie gaśnie. Martwi mnie jednak nadal jego praca głównie na zimnym i po odpaleniu. Falujące obroty, 800rpm na biegu jałowym co wydaje się zbyt mało, trochę ospała reakcja na gaz. z rury nic nie kopci silnik zatelepie jak dodam gaz, odpuszczam i obroty spadają tak przy ok 1000.
Teraz z nowości...Dzisiaj w autoryzowanym serwisie bosh zdecydowałem się na sprawdzenie wszystkich wtrysków podejrzewając jeden do regeneracji. Co się okazuje, wszystkie wtryski są ok (jeden wymagał ponoć jedynie "regulacji" problemem natomiast jest co innego - kompresja cylindrów. Brzmi jak wyrok ale zanim wpadnę w panikę chcę poszukać przyczyny i ewentualne możliwości rozwiązania problemu. Dołączam poniżej wydruki z testów wtryskiwaczy i kompresji cylindrów. Proszę o jakąkolwiek pomoc lub namiar na kogoś z Białegostoku kto jest w stanie pomóc.