Cześć, wiem, że tematów podobnych jest cała masa, ale nie znalazłem nic co odpowiadało problemowi, który mam u siebie.
Pacjent to 159 1,9jtdm 150KM podniesione jakieś 15k km temu na niecałe 180. Wtedy też rozrząd zmieniony, klapki wywalone, EGR zaślepiony w 100% i wyłączony. Objawy pojawiły się jakieś 4k km temu.
1. Silnik powoduje znacznie większe wibracje niż wcześniej - mimo wymiany dolnych poduszek na nowe ORI.
2. Coś stuka w okolicy 1 cylindra - problem w tym, że raz stuka, a raz jest idealnie cicho i silnik pracuje jak zegarek. Nawet podczas maksymalnych stuków silnik jedzie tak samo jak zawsze. Stuki słyszalne najbardziej na wolnych i do ok 1-1,5k rpm. Później albo ustępują albo silnik zagłusza.
3. Korekty +- 1, czyli raczej w normie i tutaj nie ma problemu. Cylinder nr 1 przelewał i dawał wartość ok 5, ale po wyjęciu, wyczyszczeniu i sprawdzeniu maszyną jest ok. Po ponownym włożeniu korekty na zimnym nie przekraczają +-1. Natomiast na ciepłym są zazwyczaj +- 0,5.
4. Podczas przyspieszania wyczuwalne są wibracje - a wcześniej ich nie było.
5. Podczas przyspieszania na 4 i 5 biegu zawsze ok 1,8->2,2k rpm pojawiają się drgania. Im większe obciążenie - np. podjazd tym te drgania są większe. Zawsze na tych 2 biegach i nie ma znaczenia czy jechaliśmy z obrotami 1,4k rpm(wiem, to nie są obroty do przyspieszania. Chcę tylko zobrazować problem) czy mieliśmy 1,7k rpm i wcisnęliśmy gaz - drgania pojawią się w tym konkretnym zakresie. Wskazówka doładowania nie faluje i nie ma z nią problemów.
6. Auto przyspiesza i jeździ bez problemu - rozpędza się do takich samych prędkości i nie odczuwam spadku mocy.
7. W chwili kiedy silnik jest dość dobrze rozgrzany - 80+stopni - wolne obroty falują 768-800. Niewidoczne na wskazówce - widoczne po podpięciu interfejsu.
Z rzeczy wymienionych - rozrząd ok 10-15k temu, filtry i olej ok 3k temu, koło pasowe ok 10k, rolka i sprzęgiełko alternatora 1k.
Czy ktoś ma jakikolwiek pomysł co to może być lub co mogę z tym zrobić, żeby to znaleźć ?