Gdyby to było po całym dniu w pełnym słońcu, to bym się jeszcze pewnie nie zdziwił, ale w Krakowie akurat padało popołudniową porą i po całym dniu pod biurem było wszystko OK, dopiero dwie godziny później wyświetlacz ześwirował. Gdyby wyświetlacz mrugał, to bym wiedział, że któreś urządzenie się nie zarejestrowało poprawnie...