
Napisał
LegenGod
Na ten moment sytuacja wygląda tak:
1. Serwis nie robił sprawdzania kompresji, po prostu mechanik tak powiedział szefowi, że może to jest to zanim cokolwiek sprawdzili (kiedy pewnie już nie odpalał), a pewnie później zobaczyli, że to wina paska, chociaż dla mnie kolejność bez sensu, bo mogli od razu sprawdzić te najprostsze rzeczy, które sami robili....
2. Zamówili części i będą składać i ustawiać rozrząd aby móc przeprowadzić kompresje silnika i sprawdzić czy trzeba robić dalej czy wystarczy tylko to.
Co do tych dźwigienek zaworowych.. jeżeli one pękły to czy można sprawdzić to co opisałem wyżej ? Czy, gdy np są pęknięte, a oni będą próbowali kręcić silnikiem to nie uszkodzą nic bardziej ?