Hej
Piszę w sprawie znanego już problemu sterownika wentylatora, ale nie jest to typowy przypadek opisywany na forum.
W ciągu ostatnich 5 miesięcy spaliłem cztery sterowniki wentylatora chłodnicy. Najpierw fabryczny (coś połamało sam wentylator więc poszedł na gruz) , później używany ori a teraz dwa nowe ale zamienniki (przy okazji prawie ugotowałem belle i siebie bo oczywiście klimy nie uświadczysz ). Mój mechanik na co dzień zajmujący się włoszkami pierwszy raz się spotyka z powracającą 159 po wymianie spalonego sterownika - generalnie jestem jedyny,w którym pali się to regularnie.
Nowe sterowniki wytrzymały 2-3 tygodnie, ale nie wierzę że trafiłem na dwa trefne zamienniki skoro innym wstawiają te same i jest OK.
Obciążenie układu elektrycznego podobno sprawdzili, wentylator przy ręcznym kręceniu chodzi bez oporów. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem, albo podejrzewa co to może być, bo mechanika "boli już głowa" ;P