Hej
Jako ze to się dzieje już kolejny raz i tym razem na pewno to nie była moja wina ze za mało gazu czy tam puściłem sprzęgło.
Mianowicie po prostu wyłącza mi się samochód podczas jazdy wyskakuje komunikat "insufficient engine oil pressure" i przestaje dzialac wspomaganie i jade w sciane..
Dzisiaj mi to sie zdarzylo akurat na zakrecie... ogolnie to raz w miesiacu tak mam a dodam ze akumulator nowy oraz nie ma żadnych problemow na komputerze.
Nie wiem od czego to możne być, macie może jakieś pomysły?
Jedyne co mi przychodzi do głowy to "przewód wspomagania" mam skorodowany i może on się nie wiem odłącza ? i wyłącza wspomaganie a w tedy wyłącza sie samochód ?
Jakieś wskazówki od czego mogę zacząć ?
Pozdrawiam!