Witam serdecznie
Może zacznę od tego, że posiadam Alfę 159 SW z 2007r (qtronic) 1,9 JTDm 150km po chipie na około 180km.
W aucie wywalony został dpf, zaślepione klapy oraz usunięty programowo EGR.
W tamtym roku urwała mi się szpilka w kolektorze co objawiało się głośnym szumem powietrza przy dodawaniu gazu.
Usterkę usunąłem, ale od tamtej pory turbosprężarka zaczęła dosyć głośno gwizdać. Pomimo tego turbo działało bardzo dobrze.
Super chwytało w dolnym zakresie, auto nadmiernie nie dymiło i miało naprawdę przyjemną moc.
Tydzień temu byłem na stacji kontroli i okazało się, że ma niewielki wyciek oleju w dolnej części silnika.
Wstępna diagnoza mechanika to walnięty uszczelniacz wału lecz podczas demontażu poszczególnych elementów okazało się, że
mam do wymiany kilka węży(przewodów) powietrza i turbosprężarki. Do tego doszła nowa odma z przewodami oraz nowy termostat( uszkodzony króciec). Przy okazji postanowiłem, że sprawdzę stan turbosprężarki i okazało się, że mam luzy na wirniku i rozwaloną geometrię.( dodam że regenerację robiłem w rzekomo najlepszym serwisie w mieście, zapłaciłem z piaskowaniem i planowaniem kolektora 950zł).
Chciałem jeszcze raz zaznaczyć, że pomimo rozwalonej geometrii, luzów, poprzecieranych-pouszkadzanych przewodów,rur auto zbierało się aż miło.
Dziś odebrałem auto od mechanika i owszem turbo już nie wyje jak karetka ale na 1 i 2 biegu jest strasznie mułowate. Występuje mega turbodziura
Do tego na 1 i 2 biegu występuje jakby chwilowe zadławienie( delikatne szarpnięcie) przy około 2000 obrótów a moc odczuwa się dopiero od około 2300 obrotów.
Dodam, że niestety nie mam jak zrobić logów. Przez 3 godziny siedziałem i męczyłem ten temat na forum(i tak nie wiem co mam robić)
Poprawić pracę geometri/ sztangę/gruszkę? jak tak to kto ma to zrobić? Mechanik, który wstawiał turbinę, firma która ją regenerowała czy może udać się do tunera aby poprawił program i to załatwi problem późnego wstawania turbo.
Jest jeszcze zawór ciśnienia turbiny ale do tej pory działał on chyba bez zarzutu skoro stare turbo ładnie wstawało.
Na koniec dodam, że na pewno nie mam problemów z przepływomierzem ani wtryskami, a do tego rok temu wymieniałem czujnik map sensor. W komputerze brak błędów.
Nie ukrywam, że jestem trochę wkurzony, ponieważ na wszytko wydałem 1800zł a auto jeździ dużo gorzej niż przed naprawą.
Sorry za esej ale starałem się dokładnie wszytko opisać aby było Wam łatwiej wyrazić swoje zdanie na ten temat.
Za wszystkie porady z góry dziękuję.
Pozdrawiam