Cześć,
z rana nawiedziła mnie bardzo nieprzyjemna przypadłość. Wszedłem do auta i włożyłem kluczyk, po pierwsze zaskoczyła mnie cisza, w ogóle nie dobiegał żaden dźwięk z pompy paliwa, próba odpalenia samochodu nie zadziałała, kręci normalnie ale wyraźnie słychać że brakuje mu paliwa.
Bak jest pełny powyżej 80%. Nie wiem nawet od czego zacząć, sprawdziłem bezpieczniki przy akumulatorze, wszystkie wydają się być w dobrym stanie, kontrolnie wymieniłem ten od pompy - F21.
Dziwi mnie fakt, że jeszcze wczoraj bez problemu odpalał i nie było żadnego braku mocy a dzisiaj nagle takie coś bez żadnej zapowiedzi.
Co to może być? Drugie co przyszło mi do głowy to wyłącznik inercyjny ale nie miałem jeszcze szansy sprawdzić.