Skoki temperatury i problem z odpaleniem
Witam
Panowie 1,9 16v jtd mam następujący problem samochód ma często problem z odpaleniem zazwyczaj jak postoi na słońcu . po odpaleniu temperatura skacze na 130C i spada przez chwile pod odpaleniu alfa puszcza siwą chmurę i się wszystko stabilizuje dodam ze jeśli temperatura nie skoczy to pali od strzała .czujnik temperatury wymieniony 0 błędów .
Co może powodować taki problem ?
Zaśniedziałe styki na zasilaniu (masa, plus), wyeksploatowany rozrusznik i/lub słaby akumulator.
rozrusznik będzie miał coś do skoku temperatury ?
akumulator nowy
To nie jest skok temperatury. Zresztą pomyśl, skąd płyn w ułamku sekundy mógłby się nagrzać do tak wysokiej temperatury
Moim zdaniem tego typu "kwiatki" są spowodowane spadkiem napięcia w czasie rozruchu. U mnie sytuacja opisana przez Ciebie pojawiła się kilkukrotnie i rozwiązałem to wymianą rozrusznika na regenerowany. Kable masowe wykonałem nowe już wcześniej.
tyle ze problem pojawia się chyba tylko jak samochód postoi na mocnym słońcu .
po nocy pali od strzała
a jak odpali z tym "skokiem temperatury" to jest przez chwile chmura siwego dymu za samochodem tak wiec raczej dymu nie będzie powodowała zła masa
Proponuję jednak sprawdzić temat jak [MENTION=25095]magil[/MENTION] proponuje. Pomógł już wielu użytkownikom na forum i nie sposób odmówić mu wiedzy.
Ale skoro kolega nie ufa to spróbuję prościej.
Uszkodzenie kabla masowego, lub zaśniedzone jego połączenie z karoserią powoduje nieprawidłowy przepływ prądu.
Rozrusznik jest jednym z najbardziej prądożernych urządzeń w samochodzie.
Po włączeniu rozrusznika potrzebuje on tak dużą ilość energii, że w przypadku problemów z masą nie starcza prądu dla innych urządzeń i robią się błędy (takie jak latająca wskazówka temperatury).
Biały dym po rozruchu także może być spowodowany problemami z masą.
Jak sam kolega napisał, biały dym pojawia się gdy auto postoi na słońcu.
Komputer dawkuje paliwo w ilości zależnej m. in. od temperatury zewnętrznej.
Jeśli auto jest po nocy, kiedy jest chłodniej, komputer dawkuje bogatszą mieszankę startową i dlatego auto może odpalić.
Gdy auto postoi na słońcu i się nagrzeje, dla komputera jest to informacja, że nie musi wzbogacać mieszanki i silnik dostaje małą ilość paliwa.
Efekt jest taki, że gdy są problemy z masą czy rozrusznikiem, nie kręci on z pełną mocą, więc dla rozruchu na uboższej mieszance potrzebuje dłuższego kręcenia (kilka-kilkanaście obrotów silnikiem).
Za każdym obrotem do silnika wstrzykiwane jest paliwo, które nie jest spalane.
Gdy w końcu auto zaskoczy, wstrzyknięte paliwo wypala się w dużej ilości naraz lub jest wydmuchiwane w wydech i tam spalane, co może powodować dymienie na biało.
Jak się wypali - dymić przestaje, kilka sekund wystarczy.
Uszkodzony rozrusznik także może powodować problemy. Wystarczy, że z powodu zużycia kręci odrobinę wolniej, lub pobiera więcej prądu niż normalnie. I może powodować powyższe objawy.
Zawsze zaczynam od najłatwiejszych/najtańszych rozwiązań, a sprawdzić kable masowe można łatwo.
Jak tu będzie wszystko ok, wtedy ruszyłbym w stronę rozrusznika.
Mam nadzieję, że wszystko wytłumaczyłem zrozumiale.
Ale się opisałem, to chyba mój najdłuższy post
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem
