Napisał
Takumi
Nie wiem o co chodzi z tym pitoleniem że skóra w zimę to chłodniejsza - z wyłączonym ogrzewaniem jeździcie? Przecież to jest moment i we wnętrzu robi się ciepło, nigdy nie odczułem żeby skórzane fotele mnie ziębiły w tyłek bardziej niż szmaciane. Zresztą nie o to autor tematu pytał