Cześć, przykra sprawa mnie dopadła. Ruszając ze świateł szarpnęło mi autem, wywaliło check engine i check gearbox. Automat po ruszeniu wrzuca dwójkę (zapewne, bo nie mam możliwości sprawdzić na wyświetlaczu załączonego biegu bo nie wyświetla po przerzuceniu na manual). Dodatkowo przy przekładaniu dźwigni między pozycjami P-R szarpie przy załączaniu biegu. Jakimś cudem udało mi się zjechać do domu na czwórce. Zgasiłem auto, odpaliłem ponownie, wywalilo tylko check engine, ruszyłem z manuala i udało się dobić do czwórki zanim wywaliło check gearbox i zablokowało możliwość dalszej zmiany biegów (zarówno w górę jak i dół).
Przeskanowalem alfaOBD i wyszło P0700 'zadanie włączenia MIL z aut. skrz. bieg.' (z centralki silnika-stad pewnie check engine) oraz P0753 z centralki skrzyni.
Czy możliwe, że sterownik skrzyni padł tak po prostu bez wcześniejszych objawów? Nigdy nic nie szarpało, skrzynia pracowała ładnie, olej był wymieniany ze 4 miesiące temu.
Po wygooglowaniu błędu P0753 nakierowało mnie na 'shift solenoid' czyli elektrozawór skrzyni biegów. Czy jest szansa, że wystarczy wymienić elektrozawór (koszt 10 razy mniejszy niż sterownik).
Czy gdy pada sterownik skrzyni to po odpaleniu silnika i wrzuceniu na 'D' skrzynia załącza drugi bieg i pozwala na normalną jazdę (60km/h przy 3k obr)?
Alfa 1.9 16V 2008r