Witam mam problem odnośnie sprzęgła moja alfa do dnia dzisiejszego chodziła cacy sprzęgło brało w połowie I nic jej nie było . W dniu dzisiejszym po przejechaniu I odpaleniu pod sklepem dostala jakis drgan jakby dwumasa Ale to takich że każdy się patrzył jakby miał silnik wyskoczyc po zgaszeniu było okej dojechałem do domu zapalilem ja znów to samo odruchowo wcisnalem sprzęgło I padał został w podłodze wyciągiem to ręka odpaliłem było okej nic nie zadrgalo I sprzęgło działało ale bralo już niżej po kolejnym odpaleniu I zadrganiu sprzęgło już się slizga
Ktoś powie o co chodzi ? Pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło w 1.9jtd