Napisał
lucassith
Jeżeli rzeczywiście parownik jest problemem to jest on prawdopodobnie oblepiony mazią, polanie go tą pianką spowoduje że położysz warstwe perfum a gdy wywietrzeje to zapach powróci, w międzyczasie Ty będziesz wdychał rozpuszczone opary wraz z zapachem pianki. Tylko fizyczne czyszczenie parownika ma sens, nie ma sensu kupować tych preparatów, wiem to z doświadczenia.
Co do samego zapachu, ciężko powiedzieć przez internet jaki to dokladnie zapach, może jak mechanik zdejmował skrzynie to czymś ubrudził? Ciężko będzie tak gdybać.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka