Zaślepienie otworu w zderzaku na drugi wydech AR 159

[Annatar]

Weź tu później znajdź w kraju 159 w dobrym stanie, jak jeden Janusz z drugim rzeźbi z plasteliny dokładki żeby zaoszczędzić 50 zł.

Pół żartem, pół serio: z tego, co zostało opisane to nawet stracił, bo gdyby czas przeznaczony na robotę przeliczyć na:
- robotę ze szwagrem = 2 litry = pewnie parę złotych ponad cenę oryginalnej zaślepki
- roboczogodziny = dużo, zwłaszcza przy aktualnych stawkach
A i tłumacz potem ewentualnemu kupcowi, że jest szpachla, a potem się jeszcze targuj, że to dlatego, bo ramka za droga.

A tak bardziej na serio: ja bym czegoś takiego nie zrobił, trochę bez sensu, tym bardziej jeśli wchodzimy w optykę opłacalności i oszczędności rzędu paru złotych. Co do ceny "kawałka plastiku": nieugięte prawa rynku, popytu i podaży ;-)

[magil]

Weź tu później znajdź w kraju 159 w dobrym stanie, jak jeden Janusz z drugim rzeźbi z plasteliny dokładki żeby zaoszczędzić 50 zł.

Zależy co kto rozumie przez januszowanie - masz na myśli profesjonalne wypełnienie zderzaka w miejscu, w którym fabrycznie brakuje końcówki wydechu, a producent włożył zaślepkę, po wyjęciu której i montażu drugiego tłumika i tak trzeba rzeźbić, ponieważ otwór różni się od lewego?
Robota kolegi [MENTION=82930]coolspot[/MENTION] wyglada lepiej od oryginału, bo nie ma biedazaślepki i odświeżył przy tym dół zderzaka. A że spożytkował swój czas na pracę - przynajmniej nie przeleżał przed TV.

[Annatar]

Jakby ktoś jeszcze szukał:

Załącznik 270071

[Baaksik]

Robota kolegi [MENTION=82930]coolspot[/MENTION] wyglada lepiej od oryginału, bo nie ma biedazaślepki i odświeżył przy tym dół zderzaka.

Po zdjęciach nie jesteśmy w stanie nic określić. Lakier strukturalny niestety nigdy nie wygląda lepiej niż plastik o oryginalnej strukturze, mało tego - nawet profesjonalnie położony, wygląda po prostu gorzej. Poza tym nie bez powodu takie elementy często nie są lakierowane. Narazone są na uszkodzenia, głupi kamień może później oszpecić taka lakierowana dokładkę. Według mnie taką przeróbkę można porównać do zaszpachlowania miejsca po znaczku na klapie "na gładko". Jeśli wam się to podoba to ok, ale ja byłbym raczej za tym żeby nie poprawiać na siłę fabryki. Niestety dla motoryzacji, okazy takich prac zbyt często jeżdżą po naszych drogach.

[magil]

Takie elementy nie są lakierowane dlatego, aby było taniej. A po latach blakną. Prawidłowo położony lakier strukturalny daje radę.