Witam
Podczas porannego dojazdu do pracy auto straciło moc zupełnie, a obroty nie chcą przekroczyć 2000 obr/min. Wyłączenia i włączenie silnika nic nie daje. Żadnych błędów nie pokazuje. Gdzie może leżeć problem?
Witam
Podczas porannego dojazdu do pracy auto straciło moc zupełnie, a obroty nie chcą przekroczyć 2000 obr/min. Wyłączenia i włączenie silnika nic nie daje. Żadnych błędów nie pokazuje. Gdzie może leżeć problem?
Najprawdopodobniej w szczelności dolotu. Sprawdz połączenia przy turbo,czy gdzies nie ma lewego powietrza
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem? Dodaj punkt reputacji (gwiazdka pod postem)
Nieszczelności nie ma, problem na chwile zniknął i pare kilometrów pokonał normalnie, następnie znowu brak mocy
Co z klapami wirowymi i egr?
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem? Dodaj punkt reputacji (gwiazdka pod postem)
Egr zaślepiony całkowicie i pewnie wyłączony. A co do klap to nie wiem, w plastikowym kolektorze też są?
Niestety tak.
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem? Dodaj punkt reputacji (gwiazdka pod postem)
I zepsute klapy mogą powodować takie problemy?
Sterowane są elektrycznie czy podciśnieniem?
Czy to nie jest tryb awaryjny? W takim przypadku chyba musi być jakiś błąd na sprawnym komputerze? Podpinasz się MES-em?
Tak to właśnie wygląda, jak tryb awaryjny ale skanowanie FiatEcuScan nie pokazało żadnych błędów
Z tego co mi wiadomo yo sa elektryczne. Jak najbardziej klapy moga powodowac takie problemy
"Nie możesz nazywać siebie prawdziwym miłośnikiem motoryzacji jeśli nigdy nie miałeś Alfy Romeo" - Jeremy Clarkson
Pomogłem? Dodaj punkt reputacji (gwiazdka pod postem)