Cześć, jakiś czas temu podczas jazdy urwał się kielich trzymający sprężynę w makpersonie w lewym przednim kole. Sprężyna przy okazji też się złamała. Przy okazji naprawy wymieniłem klocki, tarcze, kompletne makpersony z przodu. Po zakończeniu napraw (wczoraj) miałem jeszcze trochę roboty więc nigdzie nie jechałem. Dzisiaj jadąc z rodziną okazało się że słychać i czuć w lewym przednim kole stukanie podczas hamowania silnikiem, a generalnie nawet po odjęciu gazu. Na luzie również to słychać i czuć ale jakby lżej. Brak objawów podczas przyspieszania i przy wciśnięciu hamulca. Drgania razem ze stukaniem czuć głównie pod lewa nogą, gdy nic nie robi.
Mam wrażenie jakby to było związane z przegubem. Przy skręcaniu podczas hamowania i ruszania nie ma żadnej różnicy niż przy jeździe na wprost. Pomóżcie co to może być i czego mogę się spodziewać podczas jazdy z czymś takim. Za dwa tygodnie mam chrzciny córy więc jeżdżenia i załatwiania też będzie.