Alfa Romeo 159 - wysokie koszty serwisowania?

[Teddy Bear]

Swoją drogą, gdybym szukał wolnossaka, sam celowałbym w 2.2 Jts właśnie.

Ael jakoś, patrząc na ceny, te własnie silniki są najniżej cenione. Te własnie alfy z jts są relatywnie najtańsze.

[WinnieThePooh]

Ael jakoś, patrząc na ceny, te własnie silniki są najniżej cenione. Te własnie alfy z jts są relatywnie najtańsze.

Są najtańsze nawet pomimo tego, że w imporcie są droższe o 15% akcyzy bo 2 litry przekraczają.

[Dzz]

Są najtańsze nawet pomimo tego, że w imporcie są droższe o 15% akcyzy bo 2 litry przekraczają.

Podejrzewam, że bierze się to z powodu opinii jaka panuje o tych silnikach. Klientów świadomych jest mało, a jak ktoś szuka auta i nagle spodobała się Alfa, przeczyta dwa artykuły na jakimś motoryzacyjnym pudelku to zrezygnuje z zakupu Jts. Stąd, aby później sprzedać auto, ceny są niskie.

[magil]

Cena JTSa nie odbiega wcale od 1.9 JTDm. Na zachodzie koszty serwisu są wysokie, stąd ludzie decydują sie na sprzedaż aut często z usterką.

[lukasz10112]

To, czy JTS jest sensownym wyborem, zależy tak naprawdę od zastosowania auta i preferencji użytkownika. Serio. Kto nie miał JTSa, przeważnie nie potrafi go docenić - wszystko przez powtarzane krzywdzące mity na temat tych silników.

2.2 JTS manual to nie jest skrzynia salespeed tak? Salespeed jest klasyfikowany na aukcjach jako automat?

[magil]

Tak. Manualna skrzynia to M32.

[lukasz10112]

Tak. Manualna skrzynia to M32.

Jak miałeś swój egzemplarz, działo się coś z nią? Uchodzi niestety za awaryjną, a mam dylemat między 2.2 JTS, a 2.4 JTDM

[Szarik]

Moje M32 miało remont przy niecałych 150 tysiącach. Znam też przypadki, że skrzynia w zachipowanych samochodach robi dobrze ponad 200 tysięcy i żyje. Wydaje mi się, że to kwestia egzemplarza i tego, jak o nią dbał poprzedni właściciel.

[WinnieThePooh]

jest cały wątek o skrzyniach M32. można ją w miarę łatwo zweryfikować przy zakupie, czy jest sprawna, i obowiązkowo w ramach pakietu startowego wymienić olej i zalać pod korek. robi się zimno, więc wszelkie usterki łożysk w skrzyni słychać dużo szybciej i intensywniej.
miałem w sumie 4 auta z tymi niby nieszczęsnymi skrzyniami, przy pierwszym się nauczyłem co i jak i sam osobiście nie mam złego zdania o tych skrzyniach. Przy pierwszej skrzyni - w oplu astrze zaczął wyć 6 bieg, został niezwłocznie wymieniony olej + ceramizer, auto u mnie zrobiło 20tys, u następnego właściciela - znajomy zrobiło następne ~60tys, ostatnio z nim gadałem, auto dobija do 300tys, 6 dalej lekko wyje, ale poza tym działa bez problemów.

[magil]

Jak miałeś swój egzemplarz, działo się coś z nią? Uchodzi niestety za awaryjną, a mam dylemat między 2.2 JTS, a 2.4 JTDM

Miałem trzy 159 z tą skrzynią i żadnych problemów. W M32 padają łożyska w dieslach, powodem jest fabryczna zbyt mała ilość oleju. W benzynach się to nie zdarza raczej (nawet w TBi, mimo również dużego momentu obrotowego, krążyły plotki że tam montowano zmodyfikowane już M32). W JTS awarie tej przekładni należą też do rzadkości, chociaż dla odmiany spotkałem sie, również w moim egzemplarzu, z grzechotaniem na biegu jałowym, spowodowanym prawdopodobnie usterką łożysk wałka sprzęgłowego. Ta usterka, o ile nie irytuje zbytnio właściciela, nie jest groźna. Mój (były już) egzemplarz przejechał z nią na chwilę obecną 55 tys km i skrzynia nadal pracuje bez zarzutu.
Sam silnik to dość dobra i prosta konstrukcja, stosunkowo łatwa w diagnozowaniu czy naprawach.

- - - Updated - - -

2.4 trochę mniej spali, ale biorąc pod uwagę ryzyko uszkodzenia głowicy czy innych popularnie występujących usterek, wymiana napędu rozrządu w JTS to pikuś