Witam.
Chciałbym opisać swój przypadek.
Wczoraj normalnie przyjechałem do domu, zgasiłem auto itd...
Dzisiaj rano aby odpalić rozrusznik trochę musiał pokręcić, a potem silnik zaczął głośniej pracować (coś jakby stukowe spalanie) auto po dodaniu gazu gaśnie. Na biegu neutralnym przy dodawaniu gazu szarpie i po chwili zgaśnie.
Silnik 2,4 JTD 20V 200KM, skrzynia automat.
Trochę lipa bo auto mam dzień a tutaj taka niespodzianka.
Spotkał się ktoś z takim problemem?