Ja już o tym kiedyś pisałem. Jest to tzw. półka na rdzę. Wyciąłem w piz... tę blachę która nachodzi na pierwszą. Niedawno tam zaglądałem, poprawiłem podkładem i woskiem w sprayu. Oczywiście czas zrobił swoje, ale jeszcze się trzyma. Ja bym tego nie zaklejał. I tak się rozszczelni i jeszcze trudniej będzie do wyczyszczenia. Wytnij ten trójkąt blachy, zapodaj R-stopa, podkład i zaglądaj przy okazji wymiany sezonowej opon.
Ja mam to z jednej strony zaspawane bo było już u blacharza a z drugiej zaklejone jakąś masą. Będzie już ponad rok i jest ok.
Jednak uszczelnienie tych wszystkich połączeń blach w tym miejscu nie jest dobrym pomysłem. Po zaklejeniu ich na szczelno i zrobieniu czegoś na wzór okapu aby wszystko spływało a nie zalegalo w tej połce, w poszyciu progu zewnętrznego zaczęła zbierac sie woda do wysokości gumowych zaslepek w progach.
U mnie się nic nie zbiera. Sucho. Najpierw oczywiście wszystko zostało oczyszczone i zabezpieczone.