Miałem tak w 2.4, drgawki po odpaleniu i chmurę białego dymu. Po rozgrzaniu palił już ok, ale po dłuższym postoju zawsze chmura i drgawki. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie było odpowiedzialne za taki stan rzeczy, gdyż usterek było kilka: zawalony sadzą kolektor dolotowy oraz EGR, uszkodzony (niedomykający się) zawór w głowicy oraz pęknięta głowica sama w sobie. Niestety nie wiem jaka była kompresja w tym stanie.
Co zostało zrobione: wyczyczczony EGR, nowy kolektor dolotowy wraz z klapami oraz wymiana głowicy na zregenerowaną. Po takiej kuracji objawy zniknęły.